soutache,
dawno dawno temu....
......miałam plan aby być aktywną blogerką i co tydzień wrzucać posta z nowym dziełem sutaszowym!!!!
To było dawno, a może i nie dawno, sama nie wiem.
Praca i dodatkowe zajęcia zajmują mi większą część mojego czasu i nie mam naprawdę chwili na sznurki - choć czasem, aż ręce mnie świerzbią, żeby coś zmajstrować.
Nie mniej jednak przez ostatni czas coś udało mi się skręcić. Efekt poniżej:)
0 komentarze: