bordo,

Wisior

13:59 Tanesa 2 Comments

    Niestety brak odpowiedniego światła uniemożliwia zrobienie odpowiedniego zdjęcia, a nie odpowiednie zdjęcie uniemożliwia oddanie efektu pracy. Dlatego moje "niedługo" trwało prawie dwa tygodnie.
   Ten wisior zrobiłam specjalnie dla mojej mamy. Włożyłam w niego sporo pracy i serca. Na dodatek pierwszy raz bawiłam się z haftem koralikowym. Co prawda szału z haftem koralikami nie ma ale początek mam za sobą:)
   Całość osiągnęła efekt taki jak chciałam.

Voilà



 

You Might Also Like

2 komentarze:

  1. kiedy następne cuda? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie cierpię na chroniczny brak czasu i weny :):) postaram się juto coś dorzucić :):)

      Usuń