Uzupełnienie zieleni
Pomyślałam sobie, że warto do moich kolczyków dodać coś więcej. Niestety w moich zasobach nie znalazły się już takie same szklane koraliki, dlatego też zastąpiłam ten element zielonym kaboszonem. I w ten oto sposób stworzyłam bransoletkę:) moją pierwszą:)
Cudem świata może nie jest ale prezentuje się całkiem, całkiem. Regulowane zapięcie jest dodatkowym plusem całego "dzieła" :) Wszytko podklejone miękkim filcem w kolorze zielonym:) Oto i ona:
Myślę, że odpowiednio komponuje się z kolczykami, które wcześniej "zakręciłam" :)
0 komentarze: